REGIO Racibórz-Wrocław , stacja Raszowa |
Bardzo się zdziwiłem, gdy usłyszałem zapowiedź pociągu na tej stacji. Do Kędzierzyna powróciłem EN57-205 ,tutaj już frekwencja gorsza. Kilka fotek z Kędzierzyna:
SA137-004 jako REGIO Kędzierzyn Koźle-Nysa |
EN57-205 jako REGIO Opole Gł.-Kędzierzyn Koźle, stacja końcowa |
Widok ogólny |
Około godziny 9.53 zjawił się EN57-852 jako REGIO Wrocław-Rybnik . Frekwencja początkowo około 40%, na pośrednich stacjach wymiana pasażerów raczej niewielka. Do Suminy jazda po trasie którą już jechałem , następnie zjechaliśmy na trasę Sumina-Rybnik przez Jejkowice. Do Rybnika przyjechaliśmy 15 minut przed czasem :). Kilka fotek z Rybnika, gdzie czekał na nas kol. Tomek:
EU06-10 , stacja Rybnik |
EN57-852 jako REGIO Rybni |
Budynek |
Rybnik Niewiadom |
Sumina |
Rozkład jazdy |
Budynek |
Tablica z nazwą stacji |
Następnym pociągiem którym jechaliśmy był TLK Rybnik-Białystok . Skład przedstawiał się następująco EP09-006+B+B (malowanie IC) +A+B (malowanie IC )+B . Mimo że pociąg jechał do Białegostoku, to tablice na peronie mówiły coś innego :P.
Odjazd nastąpił punktualnie, zajęliśmy miejsca w ostatnim wagonie, gdzie oprócz nas było góra 5 osób, co i tak jak na 2 tygodnie po wznowieniu połączeń dalekobieżnych do Rybnika (pomijam IR "Szyndzielnia" i sezonowiec) jest całkiem niezłym wynikiem. Do Orzesza Jaśkowic jazda po znanej trasie, natomiast od Jaśkowic Bartek jechał pierwszy raz tą trasą, natomiast ja jechałem nią 2 dni temu podczas imprezy SKR po Śląsku. Pani kondi zjawiła się przed stacją Orzesze Miasto, gdzie wykonałem fotkę:
Szlakowa na tej linii nie przekracza 50 km/h , odcinkami było także 30, ze zwolnieniami na przejazdach..Fotki
Wykonałem także zdjęcie stacji Łaziska Huta :
Punktualnie zjawiliśmy się w Tychach gdzie planowaliśmy się przesiąść na REGIO Tychy Miasto-Sosnowiec , ale zostało ono odwołane , tak jak klika innych pociągów woj. Śląskim z powodu nagłych urlopów maszynistów., tak więc udaliśmy się do pan kierpoć celem załatwienia sobie przejazdu do Katowic bez dopłaty co nam się udało :) Wykonałem także fotkę luźnej EU07-164
Od Tych do naszego pociągu dosiadło się także kilka osób które także chciały jechać REGIO, wsiada także pan chcący kredytowy do Warszawy. W Katowicach zameldowaliśmy się punktualnie na peronie 4. Z powodu prac związanych z budową autostrady jeden tor na odcinku Gliwice-Zabrze był zamknięty, co oznaczało ograniczenia w ruchu pociągów . W związku z tym REGIO do Gliwic o 17.13 na odcinku Katowice-Gliwice zostało odwołane ,ale na szczęście 17.25 był IR "Łużyce" Kraków-Bolesławiec którym na odcinku Katowice-Gliwice można było jechać z biletami na REGIO , oczywiście zero zapowiedzi megafonowych na ten temat. Skład to ED72-014 frekwencja około 100% ,pewnie dlatego ,że do Gliwic jedzie jako REGIO. Przy kontroli kondi nie miał żadnych zastrzeżeń co do ważności naszego RK w tym pociągu. W Zabrzu złapaliśmy plecy celem przepuszczenia wiecznie opóźnionego EC "Wawel" i TLK Szczecin-Przemyśl., w końcu z około +10 ruszyliśmy .W Gliwicach fotka :
Po sfoceniu naszego składu udaliśmy się na przekąskę, oraz do CH "Forum". Następnie ja o 20.22 a Bartek o 20.30 udaliśmy się do domu .Na konie dnia ostatnia fotka
Frekwencja w granicach 30%, podczas jazdy wywiązała się krótka rozmowa:
Pani Kondi -Dobry Wieczór , proszę bilet do kontroli- ja dobry wieczór (wręczyłem bilet) Pani kondi na to -skąd pan jedzie , ja odpowiedziałem,że z kółeczka :P Pani kondi już o nic nie pytała, tak skończył się te wyjazd .
Liczba kilometrów: 281
świetny pomysł... a jeśli chodzi o "kółeczko", to chyba bez skojarzeń, prawda? :D
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście :P
OdpowiedzUsuńTakże czasami lubię podróżować pociągami, ale jeśli chodzi o dłuższe wyjazdy to wybieram samolot. Moim zdaniem bardzo fajną sprawą jest wyjazd na narty do Włoch. Jak czytałam w https://kioskpolis.pl/ubezpieczenie-na-narty-wlochy/ to jak najbardziej warto jest je mieć.
OdpowiedzUsuń