czwartek, 18 lipca 2013

Objazdem przez Zabrze Makoszowy i Rudę Kochłowice.

W dniach 17-19.07. 2013 z powodu prac torowych, prowadzonych przez PKP PLK na odcinku Chorzów Batory-Gliwice pociąg Kolei Śląskich 49016 Gliwice-Katowice jeździ objazdem przez Zabrze Makoszowy, Rude Kochłowice i p.odg. Hajduki. Trasą już jechałem, ale nie osobowym, lecz specjalnym.

 Nie wiadomo jednak kiedy znów będzie okazja przejechać się tym odcinkiem, więc wybrałem się na przejazd w Środę 17 Lipca. Z Batorego o 7:15 wyruszam FLIRTEM i normalna trasą (tj. przez Zabrze) docieram do Gliwic. Zapełnienie w pociągu spore, dopiero od Zabrza jest nieco luźniej. W Gliwicach jestem kwadrans przed 8 i mam 40 minut do pociągu objazdowego.
Podczas zakupu biletu powrotnego  kasjerka informuje mnie, że pociąg ten jedzie objazdem przez Kochłowice, na co odpowiadam, że dlatego nim jadę :) Przy kasach spotykam Seweryna- MK z Rudy Śląskiej, który także wybiera się na przejażdżkę objazdowym pociągiem. 
Cykam osobówkę do Częstochowy, oraz RE CHEMIK Kędzierzyn Koźle-Warszawa Wsch.
27WEb-005, jako osobówka Gliwice-Częstochowa na stacji początkowej.
EU07-223 na czele pociągu REGIOekspres CHEMIK rel. Kędzierzyn Koźle-Warszawa Wschodnia. Stacja Gliwice.
 W holu na klapakach nasz pociąg wypisano, jako jadący przez Zabrze...  Na szczęście na peronowych klapkach jest "Drogą okrężną", o czym informuje także zapowiedź "Pociąg osobowy spółki Koleje Śląskie do Katowic stoi na torze trzecim przy peronie pierwszym. Informujemy państwa, że pociąg ten kierowany jest drogą okrężną przez Sośnicę, z pominięciem stacji ....." Całą zapowiedź udało mi się nagrać :D Na życzenie jednego z czytelników wrzucam tę zapowiedź Zapowiedź pociągu do Katowic przez Sośnicę. Stacja Gliwice.
Około 8 dołącza do mnie kol. Robert (REGIOChłopak), który także się wybiera na przejażdżkę objazdowym pociągiem. Niestety, zostaje podstawiony FLIRT (liczyliśmy na coś z otwieranymi oknami).
Na wyświetlaczach "Katowice okrężnie". Dokumentuję to:
Przed odjazdem drużyna chodzi po składzie i informuje, że jedziemy objazdem. W pociągu kilkanaście osób, z czego większość stanowią Miłośnicy Kolei. No, ale nie ma co się dziwić, skoro 4 minuty po nas jedzie RE BOLKO (z Gliwic do Katowic wychodzi taniej niż osobówką), a 10 minut po nas osobówka do Częstochowy.
Ruszamy planowo, powoli tocząc się w kierunku Sośnicy. Kontrola zaraz za Gliwicami. Przez część trasy wleczemy się niemiłosiernie (odcinek p.odg. Hajduki-Katowice Załęże w porywach 20km/h...), natomiast część trasy ładnie zmodernizowana. Przykładowo przez Makoszowy przelatujemy chyba z prędkością 70 -80 km/h. Widoki na trasie różne, raz typowe dla Górnego Śląska, a raz w ogóle tych klimatów nie przypominające. Kilka razy mijamy focistów, którzy z aparatami czekają na nasz skład. W Bielszowicach stoimy chwilę, aby przepuścić towara. Chwilę później po niewłaściwym torze jedziemy do Kochłowic, gdzie zjeżdżamy z trasy Katowice Ligota-Gliwice, kierując się w stronę p. odg. Hajduki. Przejeżdżamy teraz przez obrzeża Chorzowa Batorego, mijając m.in. tył tramwajowej zajezdni. Na p.odg. Hajduki  zjeżdżamy na linię Radoszowy-Katowice Towarowa KTC. Trasa początkowo biegnie równolegle do linii Chorzów Batory-Ruda Kochłowice. Następnie linia do Batorego odbija w lewo, chwilę później mijamy p. odg. Gottwald, by po kilku minutach dołączyć do głównej trasy. Przez Załęże jedziemy na przelocie, a 5 minut później jesteśmy na głównym dworcu w Katowicach.  Na trasie staram się coś focić, ale zdjęcia przez zamkniętą, przyciemnianą szybę wychodzą słabo.  Część z nich zamieszczam poniżej:
Nastawnia GSA.
Gliwice Sośnica- peron.
Gliwice Sośnica- peron i część budynku.
Ruda Bielszowice-nastawnia. Widok od strony Zabrza Makoszów.

Ruda Bielszowice-nastawnia.

Ruda Bielszowice-nastawnia. Widok od strony Rudy Kochłowice.
Ruda Wirek, wjazd od strony Bielszowic.
Ruda Wirek-peron.
Ruda Kochłowice-peron.

Ruda Kochłowice-nastawnia RKC.
Nastawnia RKC, widok od strony p.odg. Hajduki/p. odg. Radoszowy
Post. odg. Hajduki, widok od strony Kochłowic/p. odg. Radoszowy
Post. odg. Hajduki. Widok od strony Chorzowa Batorego/Katowic

Post. odg. Gottwald
W Katowicach przesiadka na AKŚ, który jedzie jako osobówka do Gliwic przez Zabrze. Przed zajęciem miejsca fota:
EN57AKŚ-1178, jako osobowy Katowice-Gliwice na stacji początkowej.
Wraz z Robertem testujemy Wi-Fi w AKŚ, jednak nie chce nam się nawet Google załadować :P W Chorzowie Batorym wraz z Robertem opuszczamy pociąg. Robert udaje się do kolegi, a ja do domu.

Następnego dnia, w Czwartek zamierzam polować na ten skład, na stacji w Kochłowicach. Niestety, jak się okazało dziś skład ten jedzie trasą przez Zabrze, o zmienionych godzinach. Tutaj wielkie podziękowania dla Michała za telefon i poinformowanie mnie o tym. Będąc na dworcu cykam 3 zdjęcia:

Następnie rowerem powracam do domu.

czwartek, 11 lipca 2013

Przejazdem przez Jelcz Laskowice.

W Środę, 10 Lipca wybrałem się na kółeczko Chorzów Batory-Gliwice-Opole Gł.-Jelcz Laskowice-Wrocław Gł.-Kędzierzyn Koźle-Gliwice-Chorzów Batory. Celem było przypomnienie trasy Opole-Jelcz-Wrocław, która jechałem chyba w 2008 roku i niewiele z niej pamiętam
Z Batorego wyruszam o 11:17 ELF-em i bezproblemowo docieram do Gliwic. Na fote załapuje się "Beata" z interREGIO PIAST Wrocław-Warszawa:
Godzinę na przesiadkę spędzam na dworcu. Około 12:35 zostaje podstawiony SPOT, jako REGIO do Opola. W pociągi pustawo, trasę znam dobrze. Na stacji w Pyskowicach trwają prace m.in. modernizowany jest peron numer 2. Cykam 2 zdjęcia:
Nawet za Strzelcami w pociągu nadal sporo wolnych miejsc. W Opolu wjazd na peron drugi (przeważnie wjeżdża na "ślepy" tor przy peronie pierwszym). Tutaj także godzinka przerwy, którą wykorzystuje na zakupy w Biedronce i krótki spacer po mieście. Na dworzec powracam około 15:30 i zajmuje miejsce w podstawionym dermowym kibelku do Jelcza. 2 fotki z Opola:
EN57-2074, jako REGIO Gliwice-Opole Gł. na stacji końcowej.

EN57-1239, jako REGIO do jelcza Laskowic- stacja Opole Główne
Na tym samym torze stoją pociągi do Nysy i Jelcza. Po odjeździe REGIO do Nysy znika on z klapek, a wyświetlony zostaje mój REGIO. Frekwencja początkowo słaba, bez problemu znajduję satysfakcjonujące mnie miejsce. Początkowo jedziemy w kierunku Kluczborka i Tarnowskich Gór, jednak przy p.odg. Bolko przecinamy je i odbijamy w lewo, na jednotorową łącznicę do Opola Wschodniego. Prędkość na tej łącznicy pozostawia wiele do życzenia...Z prawej strony dołącza do nas linia Opole Groszowice-Wrocław Brochów (jeden z torów w trakcie moderny), chwile później osiągamy stacje Opole Wschodnie. Wsiada tu więcej osób niż na Głównym, ale na szczęście do mnie nikt się nie dosiadł. Cykam 2 foty:
Odcinek Opole Wschodnie-Borki Opolskie ładnie zmodernizowany, łącznie z peronami przystanków. Można poczuć się jak na trasie Opole-Brzeg-Wrocław ;D Dalej jest już gorzej, prędkość raz dobra, raz kiepska. Po stanie drugiego toru można wywnioskować, że na części trasy ruch odbywa się tylko "jedynką".  Odcinek Opole-Jelcz jest trudny do zaliczenia, bo kursuje tu tylko jedna para pociągów.i do tego tylko w dni robocze. Przeważają klimaty polne, jednak w miarę oddalania się do Opola pojawiają się także lasy. Sporą część pasażerów stanowią kolejarze, których większość wysiada w Karłowicach.  Na pozostałych przystankach wymiana znacznie mniejsza, lub zerowa. Jeszcze kilka lat temu pociąg ten nie dojeżdżał do Jelcza Laskowic, lecz kończył bieg w metropolii Biskupice Oławskie (nie wiem czy przez jeden rozkład, czy dłużej). Im bliżej Jelcza, tym w pociągu coraz mniej osób. Na części trasy jestem jedynym pasażerem.... Kierownik sumiennie wykonuje swoją prace, kilkakrotnie przechodzi przez skład, żeby sprawdzić bilety dosiadającym podróżnym. Do Jelcza Laskowic dojeżdżam ja+obsługa. Fotki z odcinka Opole Wschodnie-Jelcz Laskowice.

Czarnowąsy:
Borki Opolskie:
Dobrzeń Wielki:
Chróścice:
Popielów:
Karłowice:
 Tarnowiec Brzeski:
Mąkoszyce:
Rogalice:
Borucice:
Biskupice Oławskie:

Minkowice Oławskie:
Kopalina:
W Jelczu-Laskowicach 15 minut na REGIO do Wrocławia. W tym czasie cykam kilka fotek:
Następnie zajmuje miejsce w podstawionym EN57-1054 do Wrocławia. Znów trafia się derma :) Ludzi mało, ale w tych godzinach to ludzie raczej wracają z Wrocławia. Do stacji Wrocław Brochów odcinek niedawno był modernizowany, łącznie ze stacjami i przystankami. Aktualnie rozkopana jeszcze jest stacja Jelcz Miłoszyce.  Foty z odcinka Jelcz Laskowice-Wrocław.

Jelcz Miłoszyce:
Za stacją,  prawo odgałęzia się linia do Wrocławia Sołtysowic.
Następny postój to Czernica Wrocławska:
Dalej, do Brochowa linia jest jednotorowa, z możliwością krzyżowania w Siechnicach.
Kolejny przystanek to Zakrzów Kotowice:
Siechnice:
Kilka minut później górą przecinamy E-30, by do niej dołączyć. Tak osiągamy Wrocław Brochów:
Nie wysiadam tu, lecz jadę na Główny, aby zająć sobie miejsce w REGIO do Raciborza. We Wrocławiu ostatnia fotka:
Frekwencja w granicach 50%, ruszamy  2-3 minuty po czasie, czekając na SUDETY Kłodzko-Ostrów Wlkp. W Brzegu planowo wyprzedza nas TLK MORCINEK, który obecnie jeździ zestawiony z wagonów, lepszych niż niejeden dawny EX. Odcinkiem Wrocław-Opole jechałem już wiele razy, jednak jeszcze nigdy nie fociłem stacji pośrednich. Trzeba to będzie kiedyś nadrobić :D W Opolu spora wymiana i znów nieco dłuższy postój. W pociągu już nieco luźniej. Do Kędzierzyna wjeżdżamy równocześnie z SA134 z Nysy.
Szybka przesiadka z REGIO Wrocław-Racibórz na REGIO Kędzierzyn-Gliwice i jedziemy dalej. Przed Gliwicami zaliczamy jeszcze postój na semaforze. Tutaj przesiadka drzwi w drzwi na 27WEb do Zawiercia. Ruszamy +5, po drodze dorzucamy jeszcze kilka minutek, stojąc na wjazdowym do Chebzia. W Chorzowie Batorym jestem przed 23