poniedziałek, 16 lipca 2012

Żarskie ostatki

Po nieudanym wyjeździe na "Mazursko-Pomorskie klimaty" (chętnych odsyłam tutaj) zostało mi kilka dni tygodniówki., a pomysłu na jakieś większe kółeczko nie maiłem, więc wybrałem się do miejscowości Forst. Mocnym argumentem za wybraniem się do Forst  było również to, że była to ostatnia linia (z czynnych pasażersko), którą jeszcze nie jechałem w tamtych rejonach. Dzień wcześniej oczywiście udałem się z Chorzowa do Zielonej Góry.
11 Lipca, w Środę około godziny 12:45 zjawiłem się na dworcu w Zielonej Górze, oczekując na podstawienie się REGIO do Legnicy.. Niedługo po moim przybyciu przy peronie pierwszym został podstawiony SA105-101, który załapał się na pierwsze foty tego wyjazdu:

Zjawił się także SPOT w malowaniu Dolnego Śląska, jako REGIO z Wrocławia:

Frekwencja kilkanaście osób na skład, początkowo jazda wzdłuż "Odrzanki", by odbić od niej w lewo. Do Żar wykonałem kilka fot. Na początek Buchałów:
Letnica:
Koźla Kożuchowska:
Bogaczów:
Lubanice:
Wymiana podróżnych niewielka, jedynie w Nowogrodzie Bobrzańskim wysiadło trzech pasażerów.
Przed Żarami kierownik informował podróżnych, że podróżni udający się dalej niż do Żar będą musieli się przesiąść do innego pojazdu.  Tak też się stało, szynobus którym przyjechałem udał się w drogę powrotną do Zielonej Góry, a SA108-006, który miał jechać jako REGIO Żagań-Zielona Góra po przyjeździe i zmianie kierunku udał się do Legnicy. Fotki z Żar:






Zjawił się także EC WAWEL, który załapał się na kilka fot:




Pojawił się także ST43-108 luzem przejeżdżający przez stacje:
Na fotę załapał się także rozkład jazdy:
Przybył także SA134-003 jako osobowy KD z Wrocławia, który miał powracać jako osobowy KD do Węglińca, ale znów powstało zamieszanie i skład ten powrócił jako osobowy KD do Wrocławia. Natomiast SA134-023, który miał jechać jako osobówka KD do Wrocławia, został przestawiony na peron drugi i pojechał jako osobówka KD do Węglińca. Fotki pojazdów KD z Żar:




Na kolejną fotę załapał się SA 105-102, jako REGIO Żagań-Forst:
Frekwencja jak na SA105 całkiem niezła, jakoś koło 20 osób. Początkowo szlak dwutorowy, jednak przed Sieniawą Żarską robi się jednotorowy, chociaż ślady po drugim torze są. Kontrola biletów zaraz po odjeździe z Żar. Fociłem wszystkie postoje, na początek Sieniawa Żarska:
Lipniki Łużyckie:

Tuplice Dębinka:
Tuplice:
Większość osób opuściła pociąg w drodze, poza mną do stacji końcowej dojechały 3 osoby, które wsiadły w Zasiekach. Foty z p.o. Zasieki:

Zaraz po odjeździe z p.o. Zasieki minęliśmy most graniczny, a chwile później skład zameldował się na stacji końcowej. Foty ze stacji Forst:





Na fote załapał się także rozkład jazdy

Ciąg dalszy  fot dworca:


Na minutę przed odjazdem zająłem miejsce w SA105-102, jako REGIO do Żagania, fotka:
Frekwencja bardzo słaba, kierpoć ja i jeden przesiadkowicz z pociągu z Cottbus. Po drodze dosiadło się kilku pasażerów. Do Żar jazda trasą, którą dzisiaj jechałem, tam frekwencję zasiliło dwóch  pasażerów, a wśród nich kasjerka PR z Żar. Kilkanaście minut później skład z kilkoma osobami zameldował się w Żaganiu, gdzie dla mnie kolejowa część wyjazdu się zakończyła. Fotka składu którym przyjechałem:
I jeszcze fota rozkładu:
Kolejowa część wypadu się zakończyła, ale przecież trzeba było jakoś wrócić do Zielonej Góry. Niestety, ale o tej porze pozostał mi jedynie PKS,  którego dworzec znajduje się jakieś 10-15 minut od dworca PKP. Kurs wykonywał PKS Zielona Góra, fotka:
Niestety zniżka szkolna nie była honorowana, więc musiałem zakupić cały bilet. Podobnie jak na linii kolejowej, tak i na drodze nie brakuje ostrych łuków. Frekwencja na całej trasie nie przekroczyła 10 osób. Trasa głównie prowadziła przez małe wioski i tereny leśne. Punktualnie o 19:20 autobus zameldował się w Zielonej Górze i tak zakończył się ten wyjazd.