piątek, 1 lutego 2013

"Bytomsko-gliwicka reaktywacja".

Dzisiaj, 1 Lutego 2013 roku przywrócone zostało kursowanie pociągów regionalnych na trasie Bytom-Gliwice-Bytom. Koleje Śląskie uruchamiają tam 8 par pociągów w dni robocze, a 5 par w dni wolne. Niestety, od czasów reaktywacji z 2008 roku do dziś dnia nie wybudowano na trasie nowych przystanków, ani nie odbudowano starych. Dwa duże miasta wewnątrz aglomeracji śląskiej, które łączy zaledwie 8 par pociągów, brak przystanków na trasie (poza stacją Bytom Bobrek), tak więc czy taka reaktywacja ma sens? Czy nie lepiej byłoby naciskać PLK, oraz władze na remont torów i wybudowanie/odremontowanie przystanków? Nie należy zapomnieć, co PR-y robiły z tą linią, zostawiając na niej 4 pary pociągów, a w wakacje 2, oczywiście tylko w (D). Tak więc o powrót pasażerów na tej trasie będzie ciężko, ale z czasem może pociągi zaczną cieszyć się zainteresowaniem.

Mimo, że do 10 Lutego nie posiadam aparatu, postanowiłem przejechać się tą trasą, a fotki robiłem telefonem, Oczywiście ich jakość nie powala.
Na dworzec w Chorzowie Batorym przybyłem około 13:40 i zaopatrzyłem się w bilet do Gliwic przez Bytom, oczywiście według taryfy kilometrowej (do kolekcji :P). Kasjerka nie robiła problemów. Około 13:50 zjawił się EN57-1752, jako osobówka KŚ Katowice-Lubliniec. Skład załapał się na pierwsze foto:

Komuś się nudziło, bo stan trzech okien wyglądał, jak na zdjęciu poniżej:
Podczas kontroli wesoły kierpoć stwierdził, że jadę na kontrole frekwencji :P. Frekwencja, jak na trasę Katowice-Tarnowskie Góry niezła, niemal wszystkie czwórki pozajmowane. W Mieście nasz pociąg wzmocniły 4 osoby, a na Starym wysiadła jedna. Na wyjeździe z Chorzowa Starego mijanka z KŚ Kłobuck-Katowice, skład to TRAXX+2 wagony ĆD. W Bytomiu także dosiadło się kilka osób, ja wraz z kilkoma osobami opuściłem skład. Pociąg, którym przyjechałem załapał sie na 2 foty:
Do kolejnego pociągu miałem prawie godzinę. Wykonałem kilka fot:
Na zdjęcie załapał się także ET41-047 z węglarkami, jadący od strony Radzionkowa:
Kilka minut przed 15, przybył kol. Patryk, który towarzyszył mi w części wyjazdu. Jako osobówka z Gliwic przybył SN83-003, który po zmianie czoła tam powracał. Pociągiem z Gliwic przyjechało 7 osób, w drugą stronę natomiast wyjechały jedynie 4. Przed zajęciem miejsca wykonałem 2 foty:
Po odjeździe z Bytomia kontrola biletów, podczas której zapytaliśmy panią kierownik o frekwencję. Odpowiedziała nam, że szału nie ma, ale tragicznie nie jest. Początkowo szlakowa w granicach 40-50 km.h, ale im bliżej Gliwic, tym lepiej. Wykonałem kilka fot, na początek Bytom Bobrek:
Zabrze Biskupice:
Zabrze Północ:
W Gliwicach skład zameldował się minutę przed czasem. Pierwotnie planowałem wracać przez Zabrze, jednak uległo to zmianie i wracałem tak, jak przyjechałem. Kilka fot z Gliwic:

Do pociągu powrotnego mieliśmy ponad godzin, więc poszliśmy na rynek, po drodze odwiedzając McDonalda.  Na fotę załapał się Ikarus280, na linii 32:
Na dworzec powróciliśmy około 16:20. W kasie była kolejka, więc na foty nie było czasu. Skład i pani kierownik bez zmian, frekwencja nieco lepsza-13 osób.Kontrola za Gliwicami. Kilka razy stanęliśmy na semaforze, przez co złapaliśmy +5. W Bytomiu ostatnia fota tego krótkiego wypadu:
Pożegnałem się z Patrykiem, któremu dziękuję za dołączenie na części trasy i udałem się na dworzec autobusowy, skąd poczciwym Jelczykiem na 201 powróciłem do domu. Na koniec pozdrawiam koleżankę, którą trafiłem w autobusie :P.

5 komentarzy:

  1. Myślę że frekwencja niebawem będzie lepsza sam nawet wybiorę się na wycieczkę do Gliwic Pozdrawiam i miłej jazdy życzę koleją Mariusz

    OdpowiedzUsuń
  2. Już jest nieco lepiej.
    Wczoraj z Gliwic o 16:28 wyjechały 22 osoby.
    Dziękuje i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Posiadasz jakieś zdjęcia wnętrza DeHy?

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie, przepraszam za zwłokę, ale na kółeczku byłem.

    OdpowiedzUsuń