W Sobotę 11 Sierpnia około 7:15 zjawiłem się na dworcu w Chorzowie Batorym. Po kilku minutach zjawił się EN75 o numerze 002. Podczas krótkiej podróży do Katowic na własne uszy przekonałem się o tym, że we Flirtach pojawiły się zapowiedzi głosowe. Z tego co moje ucho słyszało zapowiedzi te były wygłaszane przez syntezator mowy Ivona. W Katowicach po opuszczeniu składu krótki spacerek do kas PR w celu zakupienia sieciowej tygodniówki. Tym razem obyło się bez problemów (w odróżnieniu od Lipcowego wyjazdu). Po zakupieniu biletu powróciłem na dworzec, gdzie po 10-minutowym oczekiwaniu został podstawiony REGIO do Krakowa Głównego, skład to EN57-1947 z siedzeniami de-luxe :) Skład ten załapał się na pierwsze foto wyjazdu:
Frekwencja jak na taki czas przejazdu całkiem niezła, jakieś 35%. Z nudów od Mysłowic fociłem wszystkie. Na początek właśnie Mysłowice:
Sosnowiec Jęzor, swoją drogą ciekawe czy po moderny tego odcinka na stacji tej będą zatrzymywać się pociągi pasażerskie? Fotka:
Przed Jaworznem kontrola biletów, podczas której rozmieniłem kierpciowi dyche :P. Chwilę później na fotę załapał się "jamnik" o numerze 194:
Jaworzno Szczakowa:
Jaworzno Ciężkowice:
Balin:
Trzebinia:
Dulowa:
Wola Filipowska:
Krzeszowice:
Rudawa:
Zabierzów:
Kraków Business Park:
Kraków Mydlinki Wapiennik:
Kraków Mydlinki:
Na stacji końcowej skład zameldował się 2 minuty po czasie, na początek fotka składu:
Z Krakowa Głównego podjechałem sobie do Płaszowa, gdzie na chwilę spotkałem się z kol. Adamem. Pierwotnie plan zakładał zrobić to NIKIFOREM, ale złapał on 20 minut w plecy. Na szczęście chwilę po nim jechał REGIO do stacji Wieliczka Rynek-Kopalnia. Skład przeszedł z REGIO z Katowic. Między Krakowem Głównym, a Płaszowem jest jeden przystanek, Kraków Zabłocie:
Kilka chwil później skład zameldował się na stacji Kraków Płaszów, fota:
Do JANOSIKA miałem jeszcze ponad pół godziny, więc wraz z kol. Adamem przejechaliśmy się Tramwajową Komunikacją Zastępczą, która kończy i zaczyna trasę na dworcu PKP Kraków Płaszów. Próbowałem upolować "Odkurzacza" (Jelcza M181M), jednak w (C) większość obiegów stanowią Scanie. Czas uciekał, więc zajęliśmy miejsce w podstawionej Scanii, fotka:
Zaraz po naszym powrocie zostaje zapowiedziany wjazd JANOSIKA z Krakowa do Zakopanego. Skład to ku mojemu niezadowoleniu EN77-002, fotka:
Pociąg zmieniał tu kierunek jazdy więc postój był nieco dłuższy. Po okołu 10-minutach postoju pożegnałem się z Adamem i ruszyłem w dalszą drogę. Frekwencja w granicach 50%, kontrola w okolicach stacji Kraków Bonarka Do Skawiny jazda znaną trasą, dalej już nie. Na odcinku Skawina-Zakopane uwieczniłem każdą stacje i przystanek. Na początek Skawina, gdzie odbijamy od linii Kraków Płaszów-Oświęcim p. Spytkowice:
Rzozów:
Radziszów i krzyżowanie z REGIO 5028/9 przeciwnej relacji. Fotki:
Wola Radziszowska:
Podolany.
Leńcze:
Przytkowice:
Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona:
Odgałęzia się tutaj linia do Bielska Białej przez Andrychów. Kolejne stacje, Stronie:
Stryszów:
Skawce:
Zembrzyce:
Sucha Beskidzka i zmiana kierunku jazdy. Dłuższy postój wykorzystałem na to, co zawsze :P:
Maków Podhalański:
Juszczyn:
Kojszówka:
Osielec:
Gdzieś za Suchą zmienili się kierownicy (nowy wszedł już w Suchej), a jego poprzednik wysiadł z tego co pamiętam właśnie w Osielcu. Kolejne przystanki na trasie, Bystra Podhalańska:
Jordanów:
W Jordanowie miał miejsce nieco dłuższy postój, bo "gdzieś jadą kolarze" Po około 5 minutach ruszyliśmy, zaliczając kolejne kilometry "zakopianki", Skawa:
Skawa Środkowa:
Chabówka:
Rabka Zdrój i kolejna zmiana kierunku, foty:
Chwilę później skład ponownie zameldował się w Chabówce, fotka peronu:
Linia do Krakowa odbija w prawo, my natomiast kierujemy się na lewo, przejeżdżając obok skansenu. Kolejne stacje i przystanki, Rokciny Podhalańskie:
Raba Wyżna:
Sieniawa, krzyżowanie z REGIO 22120/1 przeciwnej relacji, także na EN77. 2 foty:
Lasek:
Nowy Targ:
Szaflary:
Szaflary Wieś:
Biały Dunajec:
Poronin. Miał tu miejsce 15-minutowy postój celem przepuszczenia EX TATRY relacji Zakopane-Warszawa Wschodnia. 3 foty z Poronina:
Niecałe 10 minut później skład zameldował się w Zakopanem, gdzie już na peronie oczekiwali taksówkarze, pytający podróżnych dokąd trzeba zawieść. Pogoda była fatalna, zimno i mokro, więc przebywanie na dworze do przyjemnych rzeczy nie należało. Na początek fotka składu, którym przyjechałem.
Następnie 3 fotki peronów:
Po zakupieniu gorącej herbaty, widokówek, oraz czegoś do przegryzienia zająłem miejsce w GIEWONCIE do Opola, fotka:
Na ostatnią fote z Zakopanego załapał się EX MORSKIE OKO z Warszawy Wschodniej:
GIEWONT na szczęście ogrzewany, oraz z członem w którym znajdowały się siedzenia jak w pierwszej klasie, więc podróż całkiem, całkiem :) Po wyjeździe z Zakopanego fotka z okna:
Frekwencja średnia, jakieś 50% pewnie w Niedzielę pociąg ten cieszy się większym zainteresowaniem. Do Suchej Beskidzkie powrót tą samą trasą, mimo to uwieczniałem wszystkie postoje. Poronin:
Biały Dunajec:
Nowy Targ:
Wjazd do Chabówki:
Rabka Zdrój:
Jordanów:
Maków Podhalański, mijanka z kibelkiem do Zakopanego, foty:
Sucha Beskidzka:
I teraz czas na najważniejszy etap podróży, czyli przejazd odcinkiem Sucha Beskidzka-Żywiec :) Starałem się uchwycić wszystkie przystanki na trasie. Na początek Stryszawa:
Lachowice:
Lachowice Centrum:
Kurów Suski:
Hucisko:
Pewel Wielka:
Jeleśnia:
Pewel Mała:
Żywiec Sporysz:
Minutę przed czasem GIEWONT zameldował się w Żywcu, gdzie przedostatni raz zmienił kierunek jazdy. Kilkanaście osób wzmocniło frekwencje w składzie, 2 fotki z Żywca:
Od Żywca, wraz z jednym ze współpasażerów i byłym mechanikiem wdaliśmy się w dyskusje na temat obecnej sytuacji kolei w Polsce .W Katowicach ostatnia dziś zmiana kierunku jazdy i mając +4 ruszyliśmy. Tak też zameldował się w Chorzowie Batorym, gdzie załapał się na ostatnie foto wyjazdu:
Po godzinie 22 dotarłem do domu i tak zakończyła się "Wizyta u podnóży Tatr".
Świetny blog. Zarąbista robota GRATULACJE
OdpowiedzUsuńKris 123
Dziękuje :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, żeby się nie powtarzać z gratulacjami, to inaczej: To dokąd następnym razem będziemy mogli się z Tobą udać, dzięki fotorelacji?;)
OdpowiedzUsuńA jednak się powtórzyłem z tym pytaniem "dokąd następnym razem", ale dopiero teraz wróciłem do poprzednich relacji i tam zapowiadałeś fotoreportażyk z Mielna, Ustki i Łeby. Nie udało się, czy niebawem wrzucisz?
OdpowiedzUsuńNie udało się ;/
OdpowiedzUsuńZałapałem się na "Badanie Struktury Biletowej w PKP IC" i nie było się kiedy wybrać, a jak wiemy Mielno i Łeba kursują tylko w wakacje. Co do kolejnych relacji hmm. powinien pojawić się Bohumin, możliwe że wraz z Ostravą. Kolejny wypad to Wieluń. W planach jest także zaliczenie linii Bielsko Biała-Andrychów-Skawina, połączone wraz z Kielce-Włoszczowa-Częstochowa.
Fajna relacja i super zdjęcia:)
OdpowiedzUsuń