W Piątek 27 Kwietnia o 17.43 wyruszyłem EN57-1933 (full plastik) z Chorzowa Batorego do Katowic, gdzie udałem się do kasy celem zakupienia "Biletu Podróżnika" i "Plusa". Po załatwieniu wszystkich formalności biletowych powróciłem na peron 3, gdzie stał już REGIO do Krakowa skład nic innego jak EN57-1933, pierwsza fotka tego wyjazdu:
Frekwencja jak na tę trasę to niezła, każda czwórka zajęta. Jazda po znanej trasie, odcinek Sosnowiec Jęzor-Jaworzno Szczakowa po niewłaściwym, drugi tor fizycznie nie istnieje (początki moderny E-30). Przed Jaworzno Szczakową kontrola biletów, z nudów wykonałem 3 fotki. Na początek 2 z Jaworzna Ciężkowic:
I jedna ze stacji Dulowa:
W Zabierzowie nieco dłuższy postój, bo dopadł nas opóźniony EC WAWEL i nastąpiło wyprzedzanie.I bliżej Krakowa tym skład bardziej zapełniony. Na stacji końcowej skład wraz ze mną zameldował się kilka minut po czasie..W Krakowie na fotkę załapał się Husarz w barwach Stadionu Wrocław:
Kilkanaście minut oczekiwania i zjawił się TLK WOJAŻER z Krakowa Płaszowa do Gdyni, którym jechali już Adam (Adams), Katarzyna, Piotrek (Pepe) i .Tomek (Scotty) i w pełnym składzie wyruszyliśmy w drogę. Już na początku kol. Scotty dostał ochrzan od kierpociowej za filmowanie :D Podróż WOJAŻEREM o Torunia minęła bardzo sympatycznie, oczywiście w kolejowym klimacie :D
W Aleksandrowie Kujawskim wykonałem fotkę:
W Toruniu na początek fotka WOJAŻERA:
Oraz 2 fotki "Duńczyka":
I jeszcze jedna fotka "Budynia" z WOJAŻEREM:
Pozdrawiam serdecznie kasjerkę z kasy PR w Toruniu, która nie sprzedała nam biletu z Poznania do Rydzyny przez Wolsztyn, Leszno w ofercie Ty i raz dwa trzy, twierdząc, że oferta taka nie istnieje. Mało tego, prosząc o bilet Poznań- Rydzyna przez Wolsztyn i Leszno w taryfie normalnej, także odmówiła sprzedaży.... No nic, nie będziemy się spierać z "wszechwiedzącą " kasjerką :D Po "zakupieniu" biletów zajęliśmy miejsce w "kibelku" do Wrocławia, fotka:
Suchatówka:
Gniewkowo:
Wierzchosławice:
Więcławice:
Inowrocław:
Janikowo:
Kołodziejewo:
Mogilno:
Wydartowo:
Trzemeszno:
Jankowo Dolne:
Gniezno:
Pierzyska:
Fałkowo:
Lednogóra:
Za Ligowcem wraz z Adamem poszliśmy sobie załatwić bilety Ligowiec-Leszno przez Poznań, Wolsztyn, tutaj już obyło się bez żadnych problemów. W Poznaniu krótka rozmowa z Łukaszem (Pitagoras) i przesiadka na skład wagonowy KW do Leszna. Na początek fotka składu, którym przyjechaliśmy:
Zjawiły się także pociągi specjalne:
I na koniec fotka pociągu KW-77324 Poznań-Wolsztyn w składzie SM42-1100+3 Bonanzy:
Frekwencja już po odjeździe z Głównego powyżej 100%, a im bliżej Wolsztyna tym skład bardziej zapełniony. Wykonałem kilka fotek. Na początek Granowo Nowotomyskie:
Rakoniewice:
Tłoki:
W Wolsztynie skład zameldował się planowo, na początek fotka składu, którym przyjechaliśmy:
W Wolsztynie oczekiwał na ans kolega Bartek (mikrobart- admin forumkolejowe.pl), wraz z kilkoma innymi osobami z tego forum. W takim składzie udaliśmy się na "górkę", po drodze oczywiście odwiedzając stanowisko Przewozów Regionalnych :) Akurat załapałem się na mały konkurs, w który wygrałem drobne upominki z PR. Po dotarciu na górkę i odczekaniu chwili zjawił się pierwszy skład specjalny jadący od strony Leszna, który załapał się na 2 foty:
Następnie skład PR-ów od strony Poznania:
Chwilę później zjawił się kolejny skład od strony Leszna:
Kilka minut później na fotke załapał się szynobus jadący do Leszna:
Ostatnim składem przed Paradą był SM42-1100+3 Bonanzy, jako osobowy KW do Poznania:
Kilka chwil później rozpoczęła się Parada. Najpierw parowozy jechały pojedynczo, a następnie połączone ze sobą. Kilka fot:
I teraz połączone:
Po przejeździe parowozów odbywał się jeszcze przejazd drezyn, ale pragnienie dawało o sobie znać, więc wraz z Katarzyną i Piotrkiem udaliśmy się do pobliskiego sklepu. Po uzupełnieniu zapasów ponownie spotkaliśmy się z reszta ekipy i udaliśmy się na dworzec w oczekiwaniu na pociąg KW do Leszna. Na dworcu spotykam Nynusia i Milusia z którymi chwile rozmawiam. Frekwencja dobra, ale nie ma co się dziwić w końcu dziś Parada Parowozów. Podróż do Leszna upłynęła szybko, w jej trakcje odbyły się gorące rozmowy z Virkiem Alfajetem na temat PR kontra PKP IC. W Lesznie szybka fotka składu, którym przyjechaliśmy:
W Lesznie żegnam się z Adamem, Katarzyną Piotrkiem i Tomkiem z nadzieją, że przyjdzie jeszcze nam kiedyś podróżować w takim samym składzie :) W Lesznie wraz z Milusiem odprowadzamy Nynusia na GWARKA, którym wraca do Katowic, a my oczekujemy na POMORZANINA, którym podjechaliśmy do Poznania, fotka:
W Kościanie nieco dłuższy postój celem mijanki z opóźnionym ORKANEM ze Szczecina do Wrocławia, tak więc w Poznaniu byliśmy prawie +15. W Poznaniu wraz z Milusiem udaliśmy się w poszukiwaniu rynku :D Na dworzec powróciliśmy po 21 i oczekiwaliśmy na PODHALANINA ze Szczecina do Zakopanego. Na szczęście vlak zjawił się planowo, ale o prywatnym przedziale nie było co marzyć. W Środzie Wielkopolskiej skład został obrzucony kamieniami na tyle mocno, że poszła jedna szyba. W Jarocinie byliśmy już prawie +20. Od Częstochowy Stradom urwał mi się fil, na szczęście w Katowicach obudził mnie Miluś, z którym się pożegnałem udając się na Mickiewicza w oczekiwaniu nocnej 7. Poczciwym Jelczykiem dotarłem do domu.
Na koniec pozdrawiam całą ekipę ,z którą podróżowałem, oraz tych których poznałem. Do zobaczenia panie panowie na szlaku :)
Bardzo ładne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńOgólnie miło jest być wspomnianym w czyjejś relacji z wycieczki :-)
Rynek w Poznaniu bardzo ładny, polecamy :-D
A w Katowicach musiałem trochę Tobą potrząsnąć byś się obudził w końcu, taki zaspany byłeś :-D hehehe
Ps Do Andrychowa Podhalanin dojechał... 12 minut przed czasem :-P
Miluś
Oj tak, rynek w Poznaniu piękny, każdy kto będzie miał chwilkę niech się wybierze :D
OdpowiedzUsuńNo tak, w Katowicach byłem nieco zaspany :D
Każdy z kim podróżuje jest wspomniany :)
Fajny wyjazd, świetne opisy i zdjęcia,oraz jak widze extra pogoda. Gratuluje kolejnego udanego i ciekawego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuńExtra wyjazd i zdjęcia:)
OdpowiedzUsuń