Drugiego dnia pobudka około 5, i rozpoczynamy na dobre kółeczkowanie. Dołączył do nas kol. Filip i zajęliśmy miejsce w EN57-1265 jako REGIO do Zielonej Góry. Frekwencja marna , góra kilkanaście osób jazda trasą która znam z częstych wyjazdów do Zielonej Góry. Kontrola biletów dopiero za Bytomiem Odrzańskim. W Zielonej Górze skład zameldował się punktualnie, a więc mieliśmy 13 minut to następnego pociągu. Wykonałem pierwsze tego dnia fotki:
REGIO z Głogowa na stacji końcowej |
Stacja Zielona Góra EN57-1265 jako REGIO z Głogowa. |
SA133-003 jako REGIO Zielona Góra-Jelenia Góra-stacja Zielona Góra |
REGIO do Jeleniej Góry na stacji początkowej. |
Po wykonaniu pierwszych zdjęć, zajęliśmy miejsce w szynobusie, frekwencja w marę dobra, około 40/%. Nasz pociąg jedzie jako przyśpieszony, więc nie zatrzymuje się a niektórych stacjach. Fociłem wybrane stacje:
Buchałów |
Koźla Kożuchowska |
Kolejnym postojem był Nowogród Bobrzański:
Następnie Bieniów:
Lubanice:
W Żarach na szczęście nasz "ulubiony" kierownik został zastąpiony przez panią kierownik, którą nic nie obchodziło otwieranie drzwi robienie zdjęć na przystankach. 2 fotki z Żar:
Fociłem kolejne przystanki:
Żary Kunice |
Okrąglica:
Ruszów:
Ostatnim postojem przed Węglińcem był Jagodzin:
W Węglińcu wysiadło większość pasażerów pociągu, a my mieliśmy jakoś koło godziny czasu. Na początek fotka SA133-003, którym przyjechaliśmy:
Poszliśmy sobie w kierunku lokomotywowni, ale niestety przyczaił nas SOK-ista, ale okazał się dla nas bardzo łagodny, zapytał nas co chcemy zobaczyć, i po wykonaniu zdjęć kazał nam się udać na dworzec, ale nie wzdłuż torów tylko miastem żeby ponownie nas nikt nie przyczaił :D Kilka fot z Węglińca:
Po wykonaniu zdjęć zajęliśmy miejsce w SA135-007, fotka:
Ponownie zajęliśmy miejsce w szynobusie. Po odjeździe ze Zgorzelca dołącza się łącznica z E-30 pozwalająca ominąć Zgorzelec.
Pierwszym postojem były Jerzmanki i krzyżowanie z pociągiem Jelenia Góra-Żary, fotki:
Frekwencja marna ,coś koło 10 osób, fociłem kolejne przystanki:
Mikułowa |
Batowice Lubańskie |
Zaręba |
W Jeleniej Górze postanowiliśmy coś zjeść, ale znalezienie czegoś otwartego do łatwych rzeczy nie należało. Po uzupełnieniu zapasów żywieniowych udaliśmy się ponownie na dworzec, ponieważ do KAMIEŃCZYKA zostało niewiele czasu.
W Jelenie Górze wykonałem 3 fotki na początek SA109-03 jako osobowy KD do Lwówka Śląskiego:
Następnie SA135-009 jako osobowy KD Jelenia Góra-Żary przez Lubań Śląski, Zgorzelec Miasto:
Oraz ET22-692 z pociągiem REGIO KAMIEŃCZYK do Poznania Głównego:
Od Jeleniej Góry jazda trasą, którą jechałem podczas zeszłorocznych wakacji, frekwencja jak na razie słaba Do Jaworzyny Śląskiej fociłem wybrane stacje, na początek Wojanów:
Trzcińsko (obecnie jeden peron i tor w remoncie):
Na linii nie brakuje też łuków:
Oraz widoków:
Ale czas wrócić do stacji i przystanków, Janowice Wielkie:
Ciechanowice:
Marciszów:
Witków Śląski:
Boguszów Gorce Zachód:
Boguszów Gorce:
Wałbrzych Szczawienko:
Przed Świebodzicami znów czynny jest tylko jeden tor, fotka:
Świebodzice:
Jaworzyna Śląska:
Frekwencja w składzie nieco wzrosła, ale na szczęście do naszego przedziału nikt się nie dosiadł. Przed Grabiszynem dłuższy postój, bo jak się okazało byliśmy przed czasem.We Wrocławiu wjechaliśmy na otwarty kilka dni temu peron 2, i tak skończyła się nasza podróż KAMIEŃCZYKIEM. Z Wrocławia przedostatni kiblem dotarliśmy do Głogowa i tak zakończył się drugi dzień.
Na trzeci dzień miałem nieco inne plany, ale jak t u mnie zawsze bywa uległy one zmianie :P. Ja pojechałem zaliczyć sobie odcinek Rzepin-Frankfurt, a Paweł i Filip pojechali na foty do Piławy Górnej.
Na dworcu w Głogowie zjawiłem się kilka minut po godzinie 7, w oczekiwaniu na REGIO Ścinawa-Zielona Góra. Na początek kilka fot z Głogowa:
Po około 10 minutowy oczekiwaniu zjawił się EN57-1045, który załapał się na ostatnią fotke z Głogowa:
Do Głogowa przyjechało góra kilka osób, dosiadających się także było niewiele, no ale święta, więc nie ma co się dziwić. Do Zielonej Góry podróż po trasie, którą bardzo dobrze znam, jazda planowa. Po przyjeździe fotka:
W Zielonej Górze ponad półtorej godziny czasu, więc odwiedziłem wujka. Po powrocie zająłem miejsce w REGIO do Rzepina, na dwóch jednostkach (jedna jechała jako podsył).
Frekwencja jak w większości pociągów w czasie świąt, czyli słaba. Z nudów fociłem niektóre stacje na trasie. Na początek Przylep:
Czerwieńsk:
Nietkowice:
Będów:
Radnica:
W Rzepinie nieco więcej czasu, więc obiłem to co zawsze :D
W końcu został zapowiedziany wjazd pociągu REGIO Poznań Główny-Frankfurt Oder, który miał tu zmianę loka z ET22 na SU45, co oczywiście uwieczniłem. Obecnie już tylko jedna z trzech par do/z Frankfurtu śmiga na wagonach. Fotki:
Zaraz za Rzepinem kontrola biletów, po drodze do Frankfurtu są 2 postoje. Pierwszy to Kunowice:
Drugi to Słubice:
Po drodze jest jeszcze most graniczny:
We Frankfurcie miałem prawie 2 godziny czasu, więc na spokojnie obejrzałem sobie stacje. Kilka zdjęć z Frankfurtu:
Z Frankfurtu do Głogowa podróż tą samą trasą, którą przyjechałem, więc zbytnio nie ma co się rozpisywać. Teraz jednak jechałem do Wołowa, wyjeżdżając po Pawła i Filipa. Tam po kilkunastu minutach oczekiwania zjawił się kibel jako ostatnie REGO Wrocław-Głogów, który planowo dotarliśmy do Głogowa.
Ostatniego dnia wraz z Pawłem około 4:10 wyruszyliśmy na dworzec, gdzie miał czekać na nas Filip, ale się nie zjawił., odprowadziłem więc Pawła do RUSAŁKI do Poznania, a po odjeździe oczekiwałem na podstawienie się REGIO do Wrocławia. Początkowo kolejarze stanowili większą część tego pociągu, ale i bliżej Wrocławia tym pełniej. Z Wrocławia z przesiadkami w Opolu i Gliwicach dotarłem do Chorzowa Batorego, gdzie zakończyłem "Święta Wielkanocne z PR i KD"..
Szacun Siwy! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńfajna wycieczka, super opis i zdjęcia
OdpowiedzUsuńRównież dziękuje :)
OdpowiedzUsuńOjaa! Wypas! Świetny pomysł na spędzenie Świąt :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
OdpowiedzUsuń