Trasa Chorzów Batory-Tarnowskie Góry-Opole Gł.-Wrocław Gł.-Trzebnica-Wrocław Gł.-Brzeg-Nysa-Opole Gł.-Gliwice-Chorzów Batory
Dnia 1.11.2011 kończyła się ważność mojego REGIOkarnetu więc trzeba było go wykorzystać. Już od dłuższego czasu korciło mnie, aby wybrać się do Trzebnicy, co uczyniłem. Trasy Batory-Wrocław mam już dosyć, zarówno przez Kędzierzyn, jak i przez Strzelce, więc wybór padł na trasę przez Tarnowskie Góry, Fosowskie. Podróż rozpoczynam w pociągu 46935 relacji Katowice-Kluczbork, zaraz po wejściu idę zalegalizować REGIOkarnet. Skład to EN57-1680 siedzenia plastikowe, frekwencja kilkanaście osób na skład. Cykam fotkę nastawni CM:
Odcinkiem Tarnowskie Góry-Zawadzkie jadę kolejny raz, jednak trzeba korzystać z pociągów, póki są. Od grudnia bowiem osobówek tutaj już nie będzie :( Niestety frekwencja marna, kilkanaście osób na cały pociąg. Fotki, odcinek TG-TG Strzybnica:
TG Strzybnica:
Tworóg:
Tworóg-Borowiany:
Borowiany:
Od Borowian do Kielczy jedziemy niewłaściwym torem. Kolejny fotki to odcinek Browiany-Kielcza:
Kielcza:
Kielcza-Żędowice:
Na stacji Fosowskie nieco dłuższy postój, bo krzyżujemy się z TLK Wrocław-Białystok:
Do Opola jazda bez przygód.
Mój kolejny pociąg, czyli REGIO Bohumin-Wrocław ma +10. Na szczęście przed nim zjawia się opóźniony TLK (Lwów) Kraków-Wrocław. Jako, że i tak miałem podróżnika, to się nim zabieram. Jazda płynna, po znanej trasie. Około godzinki i jestem we Wrocławiu. Cykam 3 zdjęcia, TLKę, którą przyjechałem:
REGIO do Wałbrzycha:
I mój kolejny pociąg - osobówkę KD do Trzebnicy:
W mojej osobówce póki co luźno, ale na Nadodrzu wsiada trochę osób i z około 50% ruszamy z tej stacji. Za Psim Polem odbijamy w lewo na jednotorową linię do Trzebnicy. Kilka fotek, tu Wrocław Zakrzów:
Pasikurowice:
Siedlec Trzebnicki:
Brochocin Trzebnicki:
W Trzebnicy 8 minut i pociąg wraca do Wrocławia, więc na szybko kilka zdjęć.Budynek dworca ładny, wyremontowany,
W drodze powrotnej ludzi już więcej. Z około 70% zapełnieniem meldujemy się w stolicy Dolnego Śląska.
Wracając do domu postanowiłem przypomnieć sobie odcinek Nysa-Brzeg. Chwila przerwy i wsiadam w IR GALICJA, którym podjeżdżam do Brzegu. Tam znów chwila przerwy. Cykam kibelka Wrocław-Bohumin:
I szynobus z Nysy, który po zmianie kierunku tam będzie wracać:
Ludzi niezbyt dużo, więc bez problemu znajduje wolną czwórkę. Focę niektóre stacyjki, Olszanka:
Czeska Wieś:
Grodków Śląski:
Stary Grodków:
Chrościna Nyska:
Skoroszyce:
Myśliczyn:
W Nysie chwila przerwy i wsiadam w REGIO do Opola. Wcześniej jednak 2 ostatnie zdjęcia z tego wypadu:
W tym pociągu ludzi już więcej, a im bliżej Opola, tym ciaśniej. W Opolu przesiadka na opóźnionego 30 minut interREGIO "ŚLĄZAK" (w Zielonej Górze czekał na REGIO ze Szczecina). Skład EN71-002 frekwencja w granicach 80%, do Gliwic brak kontroli biletów. W Gliwicach jestem się około 19.40 i przesiadam się na wagonowy KŚ do Częstochowy. Odjazd punktualny, kontrola za Zabrzem, frekwencja marna (być może dlatego, że to ostatni wagon). Tak zakończyła się ta jedna z ostatnich podróży w tym "sezonie", w domu jestem około 20.40.
Ten tor o który pytasz na odcinku TG-> TG Strzybnica to był tor wąskotorowy GKW (post Lasowice - TG Strzybnica)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam.