W sobotę 25 lutego 2017 odbyła się impreza "Zimowa Podróż Jelczem PR110D". Organizował ją kol. Mariusz, a woził nas 27 letni Jelcz PR110 D o nr. rej. #KTJ 7292, z prywatnego przedsiębiorstwa "Condor" Pana Henryka Sadowskiego ze Świętochłowic. Jako, że miałem wolne, to postanowiłem się wybrać.
Wychodzę przed 9 z domu i idę na przystanek Chorzów Racławicka DTŚ, gdzie jestem po kilkunastu minutach. Chwilka oczekiwania i zjawia się nasz wóz:
Początek imprezy zaplanowany jest w Katowicach, na placu Andrzeja. Jednak wóz jedzie z bazy ze Świętochłowic, a jako, że jedzie przez Chorzów, to się nim zabieram. Tak samo robią Paweł i Przemek. W autobusie jadą już z kolei Mariusz i Patryk, Jako, że do rozpoczęcia imprezy (9:30), mamy jeszcze chwilkę, to zaglądamy na dworzec podziemny, gdzie cykam naszego Jelcza:
Krótki postój i jedziemy na Andrzeja, gdzie oficjalnie rozpoczyna się impreza. Wsiada chyba z 30 osób, idę jeszcze na szybko do sklepu i możemy ruszyć. Kierujemy się do Siemianowic Śląskich. Pierwszy foto-stop do Siemianowice Chemiczna.
SOR na 222:
Przy przystanku znajduje się "Ranczo", zbudowane z różnego rodzaju odpadów. Ów Ranczo,to różnego rodzaju zabudowania, zrobione z desek i wszystkiego,co innym nie jest potrzebne.
W miejscu tym niegdyś krzyżowała się jakaś bocznica z wąskotorówką. Krótki postój i jedziemy dalej, Siemianowice, Huhtamaki:
Kolejne foto-stopy odbywają się w Katowicach, przy ulicy Borki, a konkretnie w miejscu,gdzie droga przecinała się z przejazdem kolejowym Kolei Piaskowej. Fotki:
Chwilę później jesteśmy na Pętli w Borkach. Dawne osiedle robotnicze, po części opuszczone i 27-letni Jelcz to klimatyczne połączenie :) Zdjęcia:
Tutaj także wykonujemy "zbiornik", czyli zdjęcie wszystkich uczestników przejazdu, przy wozie. Teraz jedziemy do Szopienic, po drodze zatrzymując się na chwilę przy ulicy Korczaka:
W Szopienicach zatrzymujemy się na rampie kolejowej przy ul. Roździeńskiej. Po chwili przyjeżdżają nieustraszeni SOKiści, ale na szczęście nie są zbetoniali. Fotki:
Teraz kierujemy się do Jaworzna, po drodze jeszcze zbierając w Mysłowicach 3 osoby. W Jaworznie zatrzymujemy się prze elektrowni:
Nasz kolejny punkt wycieczki to Chełm Śląski. Po drodze mamy kilka foto-stopów. Mysłowice, Kosztowska:
Imielin, Skalna (?):
W Chełmie Śląskim zatrzymujemy się przy przejeździe kolejowym. Postój nieco dłuższy, bo miało być wspólne zdjęcia autobusu i pociągu, ale ja idę focić stację :P Przez megafony dyżurna opiernicza niektórych, żeby odsunąć się od torów. Kilka ujęć ze stacji:
I jeszcze nasz dzisiejszy wóz:
Kolejny cel naszej podróży to Chełm Mały Pętla.Jeszcze w grudniu zeszłego roku można było się przejechać tutaj Ikarusem na 149. Dziś zostały już wspomnienia. Znów nieco dłuższy postój, tym razem tzw. sklepo-stop :P I oczywiście kilka zdjęć:
Jedziemy dalej, Chełm Śląski, Dożynkowa:
Lędziny - Górki ul. Goławiecka:
Lędziny - Zamoście, ul. Zakole:
I to by był nasz ostatni foto-stop :P Bowiem wybiło nam powietrze z tylnych poduszek. Także nieplanowany koniec imprezy w Ławkach (Mysłowice). Wraz z kilkoma uczestnikami imprezy wsiadamy w 219 (następny za 2 h). Na przystanku Wesoła Piastów Śląskich przesiadamy się na 672, który dowozi nas do Katowic. Żegnam towarzyszy i idę na peron pierwszy, skąd ELFem podjeżdżam do Batorego. I to by było na tyle, trochę szkoda, że impreza skończyła się wcześniej, ale i tak było fajnie :)
Pani dyżurna w gorącej wodzi kompana :P Najpierw nas wygoniła krzycząc przez okno żeby się odsunąć od torów, a z kolei jak byliśmy już na peronie to wtedy gadała przez megafon, może wtedy to nie było już do ans :D
OdpowiedzUsuńA impreza bardzo fajna, tylko pilot się nie spisał xD
Też nie wiem do kogo to było, bo ja cały czas na peronie byłem.
UsuńO tak, pilot dał popis :P
Fajny wyjazd Jelczem, szkoda, że awaria przeszkodziła w dalszej wycieczce:)
OdpowiedzUsuńNo niestety, czasem tak bywa.
Usuń