Ostrowska przejażdżka

3 Grudnia wybrałem się na zaliczenie linii Ostrów Wielkopolski-Leszno. początkowy plan był nieco inny, jednak uległ on zmianie. Z Chorzowa Batorego wyruszyłem REGIO do Kluczborka o 7.51 W Bytomiu Północnym zakopciło się z  tyłu składu i stanęliśmy..Na szczęście po chwili ruszyliśmy.  Skład w miarę punktualny, (mieliśmy +7, ale zgubiliśmy)  Do Kluczborka dojechałem w miarę o czasie, i udałem się zakupić bilet na Barbakana do Ostrowa. Niecałe 20 minut później zjawił się interREGIO "Barbakan" (opóźniony 15 minut) z Krakowa do Szczecina w składzie ET22-728+ 3 przedziałowe +piętrus. Wykonałem 2 fotki dworca Krzywizna:

A następnie zająłem miejsce w piętrusie, gdzie odbyłem podróż do ostrowa, w Kępnie dosiedli się panowie SOK-iści. W Ostrowie Wielkopolskim budynek w remoncie. Kilka fotek:

Chwilkę później podstawił się SA105-001  jako osobowy KW do Leszna, fotka:

Niestety z fotek nici, bo zanim drzwi się otworzyły kierownik już dawał sygnał do odjazdu ;P Linia średnio ciekawa, żadnych nadzwyczajnych widoków nie zauważyłem. Do Krotoszyna szlak po drutem, dalej już bez. Na niektórych stacjach zachowały się jeszcze semafory kształtowe. Do Leszna skład dotarł planowo, a ja udałem się dowiedzieć skąd odjeżdża KKA (niestety) do Głogowa. Wykonałem także kilka fotek

Następnie udałem się na "pociąg" do Głogowa:

Frekwencja początkowo bardzo dobra, ale im bliżej Głogowa tym puściej KKA o dziwo punktualna. W Głogowie oczekiwał na mnie kol.Paweł z którym udałem się na zwiedzanie Głogowa. Po ponad półtoragodzinnym zwiedzaniu Głogowa udaliśmy się na dworzec skąd wyruszyłem ostatnim REGIO do Zielonej Góry na nocleg. Następnego dnia na dworcu zjawiłem się około 7 rano, oczkując na REGIO Rzepin-Wrocław. W międzyczasie wykonałem wykonałem zdjęcie TLK Zielona Góra-Tczew:

Zjawił się EN57-683 frekwencja słaba (jak w większości pociągów na tej trasie). Bez problemu znalazłem prywatny "przedział". Niemal cała trasę fociłem, zdjęcia:

Stary Kisielin

Niedoradz

W Nowej Soli nieco dłuższy postój celem przepuszczenia towara jadącego z przeciwka, który zwolnił nam jednotor. Fotki z Nowej Soli:

Po przepuszczeniu towara ruszyliśmy łapiąc kilkuminutowe plecy. Czyżby na odcinku Nowa Sól-Bytom Odrzański zanosiło się na jakiś remont?

Za Nową Solą kontrola biletów, kolejny postój miał miejsce w Bytomiu Odrzańskim:

Czerna:

Brzeg Głogowski:

Wróblin Głogowski:

Głogów Huta:

Przed Głogowem coś się zakopciło z tyłu naszego pociągu :P, kolejnym postojem był Głogów:

Nasz postój nieco się wydłużył, po około 10-minutach ruszyliśmy dorzucając jeszcze kilka minut do opóźnienia..Frekwencja nieco wzrosła, ale nadal do mnie się na szczęście nikt nie dosiadł.  Fociłem wybrane stacyjki stacyjki.
Krzepów:

Rudna Gwizdanów:

Rudna Miasto:

Chełmek Wołowski:

Ścinawa:

Małowice Wołowskie:

Orzeszków:

Wołów. Kolejna większa dostawa pasażerów i tu skończył się prywatny przedział. Fotki:

Łososiowice:

Księgnice:

Wrocław Stadion:

Wrocław Kuźniki:

Wrocław Muchobór:

We Wrocławiu Głównym skład zameldował się lekko ponad 20 minut po czasie, fotka:

We Wrocławiu przesiadłem się do  EN57-888 jako REGIO do Gliwic, fotka:

Frekwencja w granicach 50%, kontrola po odjeździe z Brochowa. Jazda do Opola nudna, jak to E-30. W Opolu kolejna przesiadka tym razem na REGIO do Tarnowskich Gór. Wykonałem 3 fotki:

Frekwencja słaba, góra 15%. W Ozimku krzyżowanie z REGIO Zawadzkie-Opole. W Fosowskim planowy 6-minutowy postój, więc wykonałem 3 fotki:

Odcinek Fosowskie-Zawadzkie pokonuje się całkiem fajnie, szlakowa chyba 100 km/h  Fotka stacji Zawadzkie:

Teraz czas na odcinek po którym za tydzień po pociągach pasażerskich zostaną jedynie wspomnienia... Wykonałem kilka fotek, na początek Żędowice:

Kielcza:

Kolejnym przystankiem jest Borowiany, gdzie dołączyła do nas łącznica z linii Pyskowice-Lubliniec. Fotka:

Kolejny postój miał miejsce w Tworogu, gdzie kiedyś kończyła się linia z Zabrza Mikulczyc.

Do Tarnowskich Gór były jeszcze 2 postoje, pierwszy to Tworóg Brynek:

Oraz Tarnowskie Góry Strzybnica:

 Tak zakończyła się podróż linią Opole-Tarnowskie Góry. Fotki z Tarnowskich Gór:

Po 20 minutach oczekiwania zjawił się  REGIO Lubliniec-Katowice, którym zabrałem się do Chorzowa Batorego. I tak skończyła się  kolejna podróż.