wtorek, 13 listopada 2012

Wizyta w Bohuminie i Ostravie.

Jak wszyscy wiemy od nowego rozkładu jazdy ruch kolejowy na Śląsku przejmuje spółka Koleje Śląskie. I tutaj pojawia się pytanie, czy będą od nowego rozkładu pociągi na odcinku Chałupki-Bohumin?  (pomijam VLTAVĘ, która od nowego rozkładu tędy pojedzie). Pierwotnie KŚ planowały wjeżdżać do Bohumina, jednak później okazało się, że nie będą wjeżdżać. Normalnie czeski film :P Dlatego, aby mieć spokój w Niedzielę 11. Listopada wybrałem się na zaliczenie tego odcinka. Na dworcu w Chorzowie Batorym zjawiłem się około 8:30, w oczekiwaniu na REGIO Kluczbork-Katowice. Skład zjawił się punktualnie i załapał się na pierwsze foto:
Niestety, ale z roku na rok coraz gorzej jest z prędkością na odcinku Chorzów Batory-Katowice. Obecnie pociąg jadą chyba 60 km.h, mimo że jeszcze niedawno w wykazie prędkości na stronie PLK było 100 :P
W Katowicach pociąg zjawił się planowo. Fotka:
Na zdjęcie załapał się także ELF do Wisły:
Wykonałem także 2 foty nowo otwartej części dworca:

Po wykonaniu zdjęć udałem się do kantoru, w celu zakupienia potrzebnej ilości  Koron czeskich. Po załatwieniu spraw finansowych powróciłem na perony, gdzie spotkały się 2 EC, POLONIA z Warszawy Wschodniej do Villach i WAWEL z Krakowa do Hamburga. Składy te oczywiście sfotografowałem:

Około 9:30 przybył EN57-1721 jako REGIO z Raciborza, który po zmianie czoła udał się w drogą powrotną do Raciborza. Przed zajęciem miejsca fotka:


Siedzenia de luxe, więc podróż wygodna. na końcu jednostki był także człon 1 klasy (oczywiście zdeklasowanej). Frekwencja w granicach 30%, w przedniej służbówce jechało całkiem sporo kolejarzy. Wyjazd z Katowic bardzo wolny, w granicach 20-30 km/h, przed Brynowem kontrola biletów. Większość postoi pomiędzy Ligotą a Rybnikiem uwieczniłem podczas Śląskich Ostatków 1 , więc chętnych odsyłam tam :)
W Czerwonce 8-minutowy postój w związku z krzyżowaniem  z kibelkiem do Katowic, fota:
Do Rybnika skład przybył z około 45% zapełnieniem, większość podróżnych wysiadła. Po krótkim postoju ruszyliśmy w dalszą drogę. Na odcinku Rybnik-Racibórz  cyknąłem kilka fot, na początek Rybnik Towarowy:

Sumina:

Odcinek Sumina-Górki Śląskie bardzo krótki, ledwo skład się rozpędził to musiał hamować. Ostatnią fotkę przed Raciborzem wykonałem w Szymocicach:

Odcinkiem Rybnik-Racibórz jechałem w zeszłym roku z kol. Bartkiem (barti_nysa) podczas Przejazdu do Rybnika
Między Rybnikiem, a Raciborzem (Nędza Wieś) odgałęzia się łącznica Turze-Nędza Wieś, z której korzystają REGIO Wrocław-Rybnik-Wrocław i IR SZYNDZIELNIA.  Niecałe 2 kilometry dalej (Nędza) dołączyliśmy do linii z Kędzierzyna Koźla.
W Raciborzu skład zameldował się punktualnie. Po krótkim postoju i zmianie kierunku udał się w drogę powrotną do Katowic. Kilka fot z Raciborza:





 Około godziny 12:50 zjawił się RUMCAJS z Opola do Bohumina. Skład załapał się na zdjęcie:
Frekwencja kiepska, ale tłumów to o tej godzinie nie ma co się spodziewać. Odcinek Racibórz-Chałupki był dla mnie przypomnieniem trasy, którą jechałem w Maju wraz z kol. Adamem (Kryniczanin) podczas wypadu Na pograniczu Śląsko-Opolskim Fotki stacji na odcinku Racibórz-Chałupki właśnie tam się znajdują, chętnych odsyłam.
Tak jak się spodziewałem, w Chałupkach  większość pasażerów opuściła pociąg, który wraz z kilkoma pasażerami udał się  w stronę granicy. Odcinek Chałupki-Bohumin pociąg pokonał w dobrym tempie, szczerze mówiąc spodziewałem się gorszej szlakowej. Wjazd do Bohumina po lekkim łuku. Na stacji końcowej vlak zameldował się lekko splecowany. Na początek fota składu, którym przyjechałem.
Kibel, którym przyjechałem wracał dopiero o 18:45, więc miałem ponad 5 godzi czasu. Żeby nie siedzieć tyle w Bohuminie, przejechałem się do Ostravy, w celu zwiedzenia sobie dworców: Svinov i hlavni  nádraží.  Jednak najpierw wykonałem fotkę peronu pierwszego :
Na fotę załapał się także peron 2, widok w kierunku stacji Cesky  Tesin:
Na foto załapał się wjeżdżający EC PRAHA z Warszawy Wschodniej do Pragi:
Następnie udałem się do kasy, aby zakupić bilet do Ostravy Svinov. Dzięki instrukcjom Grześka (Kolejomana) obyło się bez problemów. Po zakupieniu biletu wykonałem jeszcze kilka fot.



 Pociągiem, którym udałem się do Ostravy Svinov był EC PRAHA. Skład miał tu zmianę loka, co udokumentowałem:

Przed zajęciem miejsca wykonałem jeszcze kilka fot:

Przed 14 przybyła PRAHA przeciwne relacji, która także załapała się na zdjęcie:
Następnie zająłem miejsce w pociągu. Do pociągu były tutaj dopinane wagony, więc bez problemu znalazłem wolny przedział. Co ciekawe na odcinku Bohumin-Ostrawa-Prerov-Breclav ruch pociągów obecnie jest lewostronny, jednak od nowego rozkładu jazdy ulec ma to zmianie. Po zajęciu miejsca w składzie uwieczniłem wnętrze przedziału:
Wyjazd do Ostravy w tym samym kierunku, co w kierunku Chałupek. Po chwili linia do Chałupek odbija  w prawo. Na odcinku Bohumin-Ostrava hl. n. znajdują się stacje towarowe Bohumin Vrbice i Ostrava Hrusov.
W Ostravie hl.n.do mojego przedziału dosiadła się jakaś dziewczyna, która zaczęła do mnie nawijać po Czesku, jednak ja nic z tego nie rozumiałem :P
Generalnie wrażenie z krótkiej pierwszej podróży EC pozytywne. Przed każdą stacją zapowiedzi po Czesku i Angielsku. Skład planowo zameldował się w Ostravie Svinov, gdzie załapał się na fotę:

Dworzec w Ostravie Svinov ładny, wykonałem oczywiście kilka fot:









Po wykonaniu fot udałem się do kasy po bilet do Ostravy hl.n. Nie mogłem kupić do Bohumina, bo w Czechach w relacjach do 100 km nie można robić przerw w podroży jeśli nie przewiduje tego rozkład jazdy.
Skład, którym podjechałem do Ostravy hl.n. była wagonowa osobówka z Prerova do Bohumina, fotka:
Na odcinku Ostrava Svinov-Ostrava hl.n. miał miejsce jeden postój, mianowicie Ostrava Marianske Hory. Wykonałem 4 foty:






Pociąg był zestawiony z wagonów bezprzedziałowych, takie a' la bonanzy, tyle że drzwi były umieszczone ta jak w przedziałowych, czyli na początku i na końcu wagonu. Chwilę przed Ostravą hl.n. kontrola biletów,
Można powiedzieć, że dworzec Ostravie hl.n. składa się z dwóch części. Przy pierwszych dwóch peronach zatrzymują się pociągi jadące od strony  Bohumina do Brna/Pragi. Drugą część dworca natomiast stanowiąc perony, z których odjeżdżają pociągi jadące w kierunku stacji Ostrava Kuncice. Na stacji Ostrava hl.n. wykonałem kilka fotek:





Na ostatnią fotę w Ostravie załapał się zachód słońca :P:
Z Ostravy hl.n. do Bohumina planowałem jechać EX Leoš Janáček, ale złapał on 40 minutowe opóźnienie, które zwiększyło się do 50. Przed nim zjawił się Rychlik z Brna do Bohumina, którym się zabrałem (oczywiście po wcześniejszym zakupie biletu). Chwilę przed Bohuminem zjawił się konduktor, który zmieniając tablice kierunkowe skontrolował osoby, które dosiadły się w Ostravie hl.n. W Bohuminie wykonałem ostatnie 2 foty tego wyjazdu:


Z Bohumina skład wyjechał ledwie z kilkoma pasażerami. W Chałupkach swoją ostatnią służbę w PR zakończył kierownik pociągu, który od Grudnia zacznie pracę w KŚ (podsłuchane z rozmów kolejarzy :::P)
 RUMCAJS na każdej stacji   zbierał studentów wracających po weekendzie na uczelnie do Opola i Wrocławia. Jazda z Chałupek do Raciborza nieporównywalnie lepsza, aniżeli jazda w odwrotnym kierunku. W Raciborzu i na kolejnych stacjach dosiadło się tylu pasażerów, że konduktor wypisywał bilety niemal do samego Kędzierzyna-Koźla. Tak więc frekwencja już od Raciborza bliska 100%. W Kędzierzynie kolejna zmiana drużyny, oczekiwał tam na mnie kol. Grzesiek (Kolejoman).
Do kolejnego pociągu miałem blisko półtorej godziny, które wraz z Grześkiem spędziliśmy na rozmowach na kolejowe tematy. Kibel Wrocław-Racibórz, który miał zjawić się przed 21 zdefektował gdzieś pod Oławą, od Kędzierzyna zorganizowano skład zastępczy, który już na starcie miał zapowiedziane +40. Mój skład na szczęście zjawił się mając jedynie +5. Pożegnałem się z Grześkiem (któremu dziękuje za przybycie i bilety, zwłaszcza kurs90:) ) i zająłem miejsce na korytarzu. Zaraz po odjeździe zakupiłem u konduktora bilet do Katowic. Niedługo po odjeździe z Kędzierzyna dostałem SMS-a od Grześka, że 2 dni temu w pociągu tym były pluskwy, a  to ten sam obieg :P Na szczęście ja odmówiłem sobie zajęcia miejsca siedzącego. Wjeżdżając do Gliwic zauważyłem stojący EN57AKŚ, który oczekiwał na opóźnione REGIO z Opola (skład ten w Opolu pewnie czekał na zdefektowanego kibla Wrocław-Racibórz). Żeby z Katowic nie musiałem się wracać do Batorego, to przesiadłem się do tego składu, który mając +20 ruszył w drogę. Przed odjazdem zakupiłem liniówkę do Chebzia (od Chebzia mam miesięczny). Frekwencja słaba, ale o tej godzinie to tłumy raczej nie jeżdżą. Mając +18 skład zameldował się w Chorzowie Batorym i tak zakończyła się "Wizyta w Bohuminie i Ostravie".