czwartek, 21 lipca 2011

Wizyta na "Podsudeckiej"

2 tygodnie nigdzie nie byłem, więc trzeba było to nadgonić :)
Dnia 30.06.2011 wybrałem się na kółeczko Chorzów Batory-Gliwice-Strzelce Opolskie-Wrocław-Jaworzyna Śląska-Legnica-Strzelce Opolskie-Chorzów Batory. Z Chorzowa Batorego wyruszyłem pierwszym pociągiem czyli REGIO R-111 Zawiercie-Gliwice . Skład to EN57-1485, zaraz po wejściu udałem się do kondiego celem zalegalizowania REGIOkarnetu. Frekwencja w składzie w granicach 30%, większość pasażerów spała :P.  Do Gliwic jazda bezproblemowa, skład zameldował się punktualnie. Czas więc na pierwsze fotki :
REGIO R-111 Zawiercie-Gliwice, stacja końcowa

REGIO Gliwice-Opole przez Rudziniec Gliwicki, Kędzierzyn -stacja początkowa

Peron 3, a przy nim REGIO Gliwice-Opole przez Pyskowice
Kolejnym "moim" składem był EN57-123 do Opola przez Pyskowice, który po przyjechaniu ze Strzelec Op. i zmianie kierunku ruszył w drogę. Skład to EN57-123 . Frekwencja początkowo słaba, na dalszych stacjach pasażerów było nieco więcej. Wykonałem fotki ze zmodernizowanego  szlaku Łabędy-Kuźnica:

Oraz przystanku osobowego Gliwice Kuźnica:
Od tej "stacji" miałem towarzystwo w przedziale, którym przeszkadzało otwarte okno, więc nici z fotek :/ Odcinkiem Pyskowice-Paczyna wlekliśmy się w okolicach 20 km/h, mimo że szlak jest wyremontowany. W Paczynie mijanka z EN57-888 przeciwnej relacji. Przed stacją  Toszek leżało dość sporo semaforów świetlnych w stanie tragicznym :( . Po odjeździe z Kotulina zjawiła się pani kondi. W Strzelcach Opolskich dłuższy postój, ale wynikał on z rozkładu.  Po odjeździe z tej niegdyś węzłowej stacji zarówno frekwencja, jak i szlakowa lepsza. Za Tarnowem Opolskim kolejna kontrola biletów, w Opolu zjawiliśmy się punktualnie na "Ślepym" torze przy peronie pierwszym. Sfotografowałem "mój" kibel, oraz stonkę.
REGIO 46323 Gliwice-Opole stacja końcowa

Manewrująca stonka
Kolejnym dzisiejszym składem był EN57-686 relacji Opole Gł.-Wrocław Gł.. Fotka:
Odjazd nastąpił +8 z powodu oczekiwania na skomunikowanie z REGIO z Kędzierzyna Koźla . Frekwencja początkowo 50%, wiadomo im bliżej Wrocławia tym lepiej. Po odjeździe ze stacji Chróścina Opolska zjawił się kondi. W Brzegu na nasz opóźniony skład oczekiwał SA103-004 do Nysy. Po odjeździe z Oławy frekwencja wzrosła do 85%. Mimo, że z Opola wyjechaliśmy +8, do Wrocławia skład dojechał  tylko 2 minuty, wjazd na peron 5. We Wrocławiu wykonałem kilka fotek:
REGIO z Opola, stacja końcowa


 
Wyremontowany peron 4.
Skład którym przyjechałem podstawił się jako REGIO do Raciborza, zjawił się także łącznik do  "Barbakana" na 4 pudłach, w tym na zdeklasowanej jedynce.  Kolejnym składem, którym jechałem był "Kamieńczyk". który złapał 10 w plecy . Skład to ET22 932 +Bonanza+B+Bonanza+Bonanza. Fotka:
Ulokowałem się w przedziałówce, gdzie bez problemu znalazłem wolny przedział, kontrole biletów po podjeździe z Mietkowa.  Szlakiem Wrocław-Jaworzyna jechało się bardzo przyjemnie w porównaniu z tym co było kilka lat wstecz.W Jaworzynie chwilka czasu, więc czas na jakieś fotki :



Jako osobowy z Kłodzka Miasta do Legnicy zjawił się SA135-004, którego oczywiście uwieczniłem.
 
Frekwencja słaba w granicach 20%, kondi zjawił się zaraz po odjeździe z Jaworzyny.  Szlakowa na tym odcinku "Podsudeckiej" całkiem niezła, jeszcze gdyby nie było tych zwolnień na przejazdach. Na większości ze stacji są budynki dworcowe, co świadczy o dawnej "wielkości" tej linii.
 W Goczałkowie wisiał jesz ze jakiś zdezaktualizowany rozkład, który sfociłem:
W Jaworze mijanka z SA135-006 przeciwnej relacji, fotka:
Im bliżej Legnicy tym wymiana pasażerów większa. Od Nowej Wsi Legnickiej na linii pojawiła się zdemontowana sieć trakcyjna. Podróż KD kończy się w Legnicy, czas przesiąść się na PRy :)
Kilka fotek z Legnicy:


Kolejnym składem którym jechałem był EN57-890 jako REGIO Jelenia Góra-Wrocław przez Lubań Śląski, Węgliniec, Legnicę , frekwencja w granicach 80% w Legnicy duża wymiana pasażerów.  Tuż za Legnicą mijanka z szynobusem KD Wrocław-Legnica, kontrola biletów w okolicach stacji Szczedrzykowie, tak więc teraz spokojnie mogłem się zdrzemnąć :P.  Przebudziłem się w okolicach Miękini . We Wrocławiu wjazd na peron 6, widziałem tył pociągu do Bohumina...W rozkładzie są one ze sobą rozskomunikowane na 1 minucie, pozostawmy to bez komentarza . Fotka "mojego" składu
We Wrocławiu udałem się na poszukiwania Biedronki, ale jakoś nie udało mi się jej znaleźć :P, mimo że ostatnio ją znalazłem. "Wawel" i TLK Szczecin-Przemyśl mają plecy, więc i moja "osobówka" też wyjedzie splecowana. Niestety wprowadziło mnie to w błąd TLK do Przemyśla pojechał my i "Wawel" stoimy więc poszedłem ponagrywać :P . No to się zdziwiłem jak REGIO do Opola pojechał przed "Wawelem", i z jazdy przez Kędzierzyn nici :/ . Podróży z Wrocławia do Chorzowa nie warto rozpisywać bo za każdym razem jest taka sama do Opola nudna, jak to E-30, w Opolu 20 minut na przesiadkę, do Gliwic jazda bezproblemowa. W Gliwicach tak jak tradycja nakazuje poszedłem sobie na frytki, i czekoladę na gorąco. Kolejne fajne kółeczko za mną :)
Liczba kilometrów: 507